Wielkimi krokami zbliża się październik, a co za tym idzie – rok akademicki. Studia to jednak nie tylko nauka, ale także koszty, które często są wysokie. Studenci wyjeżdżający do innych miast, którzy nie mają możliwości lub nie chcą zamieszkać w akademiku, muszą wynająć pokój, co wiąże się z wydatkiem rzędu kilkuset złotych miesięcznie. Nie można także zapominać o innych kosztach, jak choćby tych związanych z edukacją czy po prostu codziennym życiem. Nie dziwi zatem fakt, że niektórym studentom brakuje pieniędzy. Właśnie z myślą o takich osobach powstał kredyt studencki, który jest niezwykle tanim sposobem na ustabilizowanie budżetu młodych osób.

Kto może skorzystać?

Z kredytu studenckiego może skorzystać niemal każdy student. Nie ma znaczenia, czy taka osoba uczęszcza na uczelnie publiczną, czy na niepubliczną, a także czy studiuje dziennie, wieczorowo czy zaocznie. Istnieją za to dwa główne czynniki, które mają kluczowy wpływ na pozytywną decyzję. Pierwszym z nich jest rozpoczęcie nauki na uczelni wyższej przed 25. rokiem życia. Drugim, który z pewnością obniża liczbę potencjalnych kredytobiorców, jest odpowiednio niski dochód na osobę w gospodarstwie domowym. Nie może on bowiem przekraczać 2500 złotych netto na osobę.

Jak wziąć kredyt studencki?

Przed złożeniem jakiegokolwiek wniosku należy udać się przede wszystkim do urzędu skarbowego, by uzyskać zaświadczenie o dochodach członków gospodarstwa domowego. Konieczna będzie także wizyta w dziekanacie, by otrzymać zaświadczenie o statusie studenta. Możliwe, że bank zażąda innych dokumentów poświadczających dochody lub potrzebnych do prawidłowej weryfikacji. Później pozostaje już tylko wypełnić wniosek i złożyć go w banku udzielającym kredytów studenckich, do których zalicza się: PKO BP, Bank Pekao, SGB-Bank i Bank Polskiej Spółdzielczości. Jeśli student spełni wszelkie wymagania, niezbędne będzie również ustalenie poręczyciela kredytu. Może nim być dowolna osoba, której zdolność kredytowa zagwarantuje spłatę w przypadku problemów finansowych studenta. Poręczycielem często może zostać Bank Gospodarstwa Krajowego. Wnioski w tym roku przyjmowane są do 20. października.

Poręczenie kredytu studenckiego

Brak własnego poręczyciela nie ogranicza szans na uzyskanie kredytu. W takim wypadku należy udać się do Banku Gospodarstwa Krajowego, gdzie można uzyskać 100% poręczenie, jeśli dana osoba była pozbawiona opieki rodzicielskiej bądź umieszczona w rodzinie zastępczej lub gdy dochód na osobę w jej rodzinie nie przekracza 1500 złotych. Jeśli zaś dochód ten mieści się w przedziale 1500-2000 zł, można otrzymać poręczenie 90% wykorzystanej kwoty kredytu.

Studenci, którzy mieszkają na obszarze wiejskim, mogą skorzystać ze 100% poręczenia w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 1000 zł. Poręczenie te dostępne jest w Banku Polskiej Spółdzielczości i w SGB-Banku.

Wypłacanie i spłata

Studenci mogą sami wybrać wysokość miesięcznej raty, która waha się od 400 zł do 1000 zł. Kwotę tę można później zmieniać. Kredyt studencki będzie wypłacany maksymalnie przez 6 lat (doktorantom maksymalnie przez 4 lata) przez 10 miesięcy rocznie, a zatem w trakcie trwania roku akademickiego. Każdy kredytobiorca musi również pamiętać o praktycznie jedynym ciążącym na nim obowiązku, czyli przedstawianiu w banku do 31. października i do 31. marca ważnej legitymacji studenckiej. Doktoranci muszą tego dokonywać tylko do 31. października. Studenci muszą również pamiętać, że jakiekolwiek zmiany statusu studenta muszą zostać zgłoszone bankowi.

Jedną z największych zalet wybrania takiej opcji finansowania studiów jest fakt, że spłata zobowiązania rozpoczyna się dopiero 2 lata po zakończeniu studiów. Okres spłaty jest dwukrotnie dłuższy niż czas otrzymywania rat kredytu. Wysokość spłacanej raty wynosi zatem nieco ponad połowę pobieranej co miesiąc kwoty. Oprocentowanie kredytu studenckiego jest bardzo niskie i wynosi połowę stopy redyskontowej weksli NBP, która na tę chwilę wynosi 1,75%.

Zawieszenie i umorzenie kredytu studenckiego

Niskie oprocentowanie to nie jedyna dobra wiadomość dla kredytobiorców. Ci, którzy będą borykać się z problemami finansowymi, mogą wnioskować o obniżenie spłacanej raty do wysokości 20% ich przeciętnego miesięcznego dochodu. Jeśli absolwent straci prace lub po prostu znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji, istnieje możliwość ubiegania się o zawieszenie spłaty kredytu nawet na rok. Ponadto absolwent, który znajdzie się w najlepszych 5% absolwentów danej uczelni, może w ciągu 30 dni od uzyskania dokumentów to potwierdzających złożyć wniosek o umorzenie 20% zobowiązania.

Podsumowanie

Kredyt dla studentów, z racji bardzo preferencyjnych warunków, jest prawdopodobnie najlepszym wyjściem w przypadku problemów finansowych. Choć limit zarobków nie jest zbyt niski i z takiego comiesięcznego zastrzyku gotówki może skorzystać wielu studentów, to ci z lepiej usytuowanych rodzin nie spełniają wymogu dochodowego. Biedniejsi zaś powinni rozważyć zaciągnięcie tego kredytu, gdyż jest on tani, a spłata rozpoczyna się 2 lata po uzyskaniu dyplomu. Dodatkowo nie trzeba mieć stałego dochodu. Osobom, u których dochód na osobę w rodzinie przekracza 2500 złotych netto, pozostaje jedynie zaciągnięcie pożyczki, gdyż uzyskanie zwykłego kredytu okaże się trudne z powodu braku stałych dochodów. W naszym rankingu znajduje się wiele firm, w których dostępne są pożyczki dla studentów, a także szybkie chwilówki.